wtorek, 3 maja 2011

Wpis 9



I mimo wszystko sama nie wiem dlaczego tak bardzo chcę abyś był.

Często gdy pokłóciła się z kimś zamykała się w swoim małym pokoju. Nie wychodziła przez jakiś czas. Nikt nie wiedział dlaczego i myśleli, że odpoczywa. Ale ona zamykała się w swoich czterech ścianach po to żeby nikogo nie skrzywdzić swoimi słowami, choć ludzie krzywdzili ją codziennie..

Często gdy pokłóciła się z kimś zamykała się w swoim małym pokoju. Nie wychodziła przez jakiś czas. Nikt nie wiedział dlaczego i myśleli, że odpoczywa. Ale ona zamykała się w swoich czterech ścianach po to żeby nikogo nie skrzywdzić swoimi słowami, choć ludzie krzywdzili ją codziennie..

Obiecała sobie, że zapomni. Za dużo już wycierpiała, za dużo słyszała. Wiedziała, że to będzie trudne, ale wspierali ją. Była pewna, że jej się uda. Dawała radę, nie pisała do niego, nie mówiła pierwsza "cześć", zmieniła nazwę na gg ze " Słonko ; **" na Jego imię i nazwisko i już nawet pozbyła się tego dziwnego, nieopisanego uczucia kiedy widziała, że on staje się dostępny na gg. Wszystko szło idealnie, myślała, że na prawdę jest dobrze. Jedna rozmowa z koleżankami i nauczycielką nawiązująca do przyjaźni "damsko- męskiej" wywołały u niej łzy. Nie, nie oszukujmy się. Tego się nie da zapomnieć na siłę, to musi samo przejść . . .

A mimo wszystko wciąż mam nadzieję, pieprzoną nadzieję, że kiedyś popatrzymy sobie w oczy, pocałujemy się i będzie tak cudownie, że aż nierealnie .

- Usunęłaś jego numer?
- Usunęłam.
- To dobrze, może wreszcie o nim zapomnisz.
- Nie sądzę... Znam go na pamięć. i numer i jego w sumie też.

To uczucie, gdy chcesz mieć całkowicie wyjebane, ale jednak Ci zależy.

Napisała do niego. Słysząc dźwięk sms’a jej serce biło 5 razy szybciej. 

Nie wiem jak nazwać osobę, która kiedyś była mi przyjacielem, a teraz nie mamy ze sobą nic wspólnego.

- Wiesz byłam u lekarza...
- Jesteś chora.?
- Tak... Mam złamane serce...
- I przepisał Ci coś.?
- Ehe ...3 lata samotności i tuzin chusteczek...

Ja wiem, na pewno kiedyś nadejdzie ten dzień,  w którym zniknie całe zło i niespokojny sen. 

Powiedziałeś mojej przyjaciółce, że "chcesz być ze mną, lecz to nie jest takie łatwe" . Tak to nie będzie łatwe jeśli za każdym razem gdy zrobię jakiś krok będziesz Mnie odrzucał. Mam dość twojego chamstwa, to wszystko z mojej strony.

To co nie zabija wciąż wzmacnia nas. A to co nas czeka pokaże czas..

Jeszcze jeden raz spotkać Ciebie, jeszcze jeden raz tonąć w niebie... ;**
Rozum, a dlaczego zwracasz uwagę na samych kretynów.? Serce to Ty bijesz jak popierdolone na ich widok.

Bo są takie dni, że uśmiechasz się nawet do herbaty . ;)

Prawdziwa miłość przychodzi tylko wtedy, kiedy jej nie szukasz.

- Pokochasz Mnie.?
- A co to kurwa, koncert życzeń.?

Uczyła się. Także tego, by nie dziwić się za dużo i za dużo nie oczekiwać - bo wtedy rozczarowanie bywa mniej dotkliwe.

Tylko z nią mogę się żegnać na gg słowami 'Nienawidzę Cię'. Tylko ona może się mieszać w coś czego nie ma. Tylko ona jest w stanie postawić Mnie do pionu. Tylko ona jest w stanie pozbawić Mnie złudzeń, gdy takich nie powinnam mieć. Tak. Przyjaciółka od serca.

- Jesteś jak reklamy na polsacie.
- Eee dlaczego?.
- Pierdolisz głupoty przez 10 minut, niektóre powtarzasz kilka razy, w dodatku kiedy kończysz gadać już nie wiadomo na jaki temat się wcześniej mówiło. 

Dzięki Tobie poznałam jedną ważną zasadę, by nigdy nie zostawać tam gdzie miłość węszy zdradę.

- Odejdź.!
- Niee.!
- Dlaczego?!
- Bo Cie kocham.:*

I tu nie chodzi o miłość tylko. Tu chodzi o wszystko, o przyjaźń także. Bo .. Co czujemy, kiedy najlepsza przyjaciółka odbierze Nam, dziewczynom, całe życie? A co facet poczuje, gdy po pewnym czasie się dowie, usłyszy i zobaczy, kogo stracił? Chociaż nie. Wszystko i tak sprowadza się do miłości, racja.

Po co przepraszasz.? Skoro za chwilę robisz to samo..

...Ale przecież to wszystko przez Ciebie..
Więc nie powinnam żałować tego, co Ci powiedziałam..
Aa jednak żałuję tych słów.. 
Nie jest tak, jak miało być. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz